test blog
wtorek, 9 listopada 2010
Moje pieluszkowanie :)
A co tam! Mieliśmy deficyt, więc sobie uszyłam...
Tu tylko wybrane, akurat były suche...ale codziennie powstają kolejne :)
Pakujemy się właśnie na wyjazd i jest okazja obfocić wszystkie moje pieluszki.
Tylko gdzie ja mam to zmieścić??
2 komentarze:
cerri
20 listopada 2010 08:09
hehehe...ale fantastyczne!
aż się gęba uśmiecha od ucha do ucha!
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
pani_olo
21 listopada 2010 13:03
upss...coś mi się przypomniało :D
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
hehehe...ale fantastyczne!
OdpowiedzUsuńaż się gęba uśmiecha od ucha do ucha!
upss...coś mi się przypomniało :D
OdpowiedzUsuń